czwartek, 10 marca 2011
Niemiecka solidność
"Nikt nie będzie płacił za to by dostać się z Berlina do Poczdamu w godzinę, jeśli na koniu można tę trasę pokonać w niespełna jeden dzień i to za darmo". Powiedział to Król Pruski Wilhelm I o kolei żelaznej w 1864 roku. Natomiast ja nadal czekam na DB na naszych torach, ciekawe co wygra, niemiecka solidność, czy polska "fantazja"? Strajki dziesiątek związków zawodowych. Protesty że: "Nie będzie nam tu Niemiec po polskich, NIEPODLEGŁYCH torach jeździł!!!", PKP na pewno coś wymyśli i to nie w kwestiach ekonomicznych, chociaż tu najprościej o blokowanie. Idą wybory, będzie się działo! Ciekawe? No więc NIE!!! Nieciekawe, żenujące wręcz! Cesarzu, Królu, ratunku, została nam bułka kajzerka, a mogło być tak pięknie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz