A propos poczucia humoru, do Łomnickiego kiedyś młody aktor zwrócił się per Mistrzu na co usłyszał odpowiedź "Jaki Mistrzu?! Mów do mnie BOŻE!!!"
niedziela, 29 sierpnia 2010
Molier z KC
Na ekrany kin wchodzi film o dwóch cwaniaczkach, którzy próbują zbić fortunę na samochodzie, którym swego czasu jeździł ponoć Kardynał Karol Wojtyła. Reżyser, Maciej Wojtyszko, w jednej z głównych ról obsadził Piotra Adamczyka, słynnego już odtwórcę ról papieskich. Ten sam reżyser dawno temu w jednym z reżyserowanych przez siebie spektakli, obsadził w roli Moliera i jego żony Tadeusza łomnickiego i Halinę Mikołajewską. Ona w tym czasie członkini KOR-u, on członek KC PZPR, Pewnego dnia, kiedy w sali prób pozostali sami we trójkę, Halina spojrzała na zegarek i powiedziała „Jadę na zebranie KOR-u, jak mnie nie wsadzą to będziecie jutro mieli główną odtwórczynię i premierę”. Na co Łomnicki spojrzał na nią i odpowiedział „To może Ciebie podwiozę?”. W takich momentach wybucham niekontrolowanym śmiechem, chociaż za plecami słyszę chichot historii. Reżyser jeszcze w 2002 roku wspominał, że najpiękniejszy widok to Mikołajewska i Łomnicki spacerujący korytarzami TV i rozmawiający o sztuce tak jakby dookoła nic się nie działo i nie było między nimi tej ogromnej różnicy ideologicznej. Co do aktualnego filmu nie mam zdania. Zdjęcie pochodzi z prób do "Króla Lira", prób niedokończonych, ale o tym napisze około 22 lutego przyszłego roku.
A propos poczucia humoru, do Łomnickiego kiedyś młody aktor zwrócił się per Mistrzu na co usłyszał odpowiedź "Jaki Mistrzu?! Mów do mnie BOŻE!!!"
A propos poczucia humoru, do Łomnickiego kiedyś młody aktor zwrócił się per Mistrzu na co usłyszał odpowiedź "Jaki Mistrzu?! Mów do mnie BOŻE!!!"
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz