"Przyloty-odloty” to blog o podróżach, ale nie tylko. Wiadomym jest, że pomiędzy wyprawami, wycieczkami, a nawet spacerami, jak zza węgła pojawia się czas "nie-podróżny". Wtedy to człowiek choć trochę "świata-ciekaw", zajmuje się obserwowaniem, porównywaniem i zadawaniem pytań. Często pozostających bez odpowiedzi. Tropienie dulszczyzny i drobnomieszczaństwa jest pasją samą w sobie. "Świata-ciekaw" wspomina również czasy mniej lub bardziej odległe, bez znaczenia czy w przeszłość, czy w przyszłość. Tak więc startuję z blogiem, w którym pełno okruchów i odbić. Pełno tu odlotów moich bliskich i znajomych, obserwacji otaczającego mnie życia i relacji z podróży oczywiście! Postaram się wpleść również własne - i nie tylko - zdjęcia, cytaty i fragmenty, przy których przystanąłem i postanowiłem się nimi podzielić. Zanim zacznę pozwólcie, że cytując Kabaret Starszych Panów powiem: „Drzwi opatrzyłbym w inskrypcję, przedsięwzięto Ekspedycję”/ Radek


niedziela, 1 lipca 2012

Poranek na wschodnim wybrzeżu USA

Wczoraj w nocy oglądając historie romansu Coco Chanel i Igora Strawińskiego, zobaczyłem też wiadomości o pogodzie na wschodnim wybrzeżu USA. Stolica w panice temperatura 36-40 stopni, przestały działać swiatła drogowe, a kirowcy jeżdżą haotycznie. Dalej reporter, wcale nie CNN, ale Polsatu z drżącym głosem informował, że 3,5 mln ludzi od kilku godzin jest bez prądu. Niech zgadnę, nie mają gdzie podładować iPada i iPhona? Już w nocy ustawiały sie kolejki do sklepów z klimatyzatorami, genaretorami prądu i wiatrakami na baterię. Każdy Amerykanin jest w stanie wydac na nie fortunę bez ograniczen, ale nie może. Nie działają terminale płatności kartą, tylko gotówka. Wiadomo Cash isKing - jak mawia mój kierowca autobusu z Bronxu odbierając napiwek! Awaria może potrwać nawet /sic!/ kolejne godziny. Dzisiaj temperatura może sięgnąć 40 stopni.
A w Barcelonie też jest 40 i jakoś sobie radzą i to nie od wczoraj ale od lat. 
Odbierz Amerykaninowi: klimatyzację, nawigację, tablet, i terminal kart płatniczych. Następnie zablokuj google i po sprawie.... 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz