"Przyloty-odloty” to blog o podróżach, ale nie tylko. Wiadomym jest, że pomiędzy wyprawami, wycieczkami, a nawet spacerami, jak zza węgła pojawia się czas "nie-podróżny". Wtedy to człowiek choć trochę "świata-ciekaw", zajmuje się obserwowaniem, porównywaniem i zadawaniem pytań. Często pozostających bez odpowiedzi. Tropienie dulszczyzny i drobnomieszczaństwa jest pasją samą w sobie. "Świata-ciekaw" wspomina również czasy mniej lub bardziej odległe, bez znaczenia czy w przeszłość, czy w przyszłość. Tak więc startuję z blogiem, w którym pełno okruchów i odbić. Pełno tu odlotów moich bliskich i znajomych, obserwacji otaczającego mnie życia i relacji z podróży oczywiście! Postaram się wpleść również własne - i nie tylko - zdjęcia, cytaty i fragmenty, przy których przystanąłem i postanowiłem się nimi podzielić. Zanim zacznę pozwólcie, że cytując Kabaret Starszych Panów powiem: „Drzwi opatrzyłbym w inskrypcję, przedsięwzięto Ekspedycję”/ Radek


niedziela, 20 listopada 2011

Stare i starsze

Krótkie pytanie:
Jaka budowla w Świebodzinie, w drodze do Berlina, jest najstarsza? 
TESCO! 
Bo zostało wybudowane pięć lat przed Chrystusem. 

W załączeniu naoczna wersja "szalonej" wizji miejscowego Proboszcza, która może nie przybliża nas do Copa Cabany i Karnawału, ale strach i wyższość Postu nad takowym i jego zwycięstwo w odwiecznej walce przypieczętowuje.  Nadal macie wątpliwości? Zaplanujcie podróż tak aby zobaczyć figurę w nocy, a widać ją naprawdę z daleka. Dla porównania skali, na pierwszym planie autobus.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz